sobota, 17 maja 2014

Refleksje po-zlotowe

Tak jak obiecałam w poprzednim poście - nadszedł czas na opis tego wszystkiego co przeżyłam podczas katowickiego zlotu. Był to już czwarty zlot w moim życiu i drugi w przeciągu miesiąca, a także pierwszy "wyjazdowy".

Najbardziej zapamiętam wspaniałą i radosną atmosferę towarzyszącą nam przez cały dzień. Śląsk okazał się niezwykle gościnny i oprócz zakupów, warsztatów i pokazów czekał na nas również słodki poczęstunek. Rolę mojej "niani" tego dnia pełniła Domi, która dbała, bym nie zginęła w całkiem obcym mieście ;)

Zdjęcie pożyczyłam stąd

Wzięłam udział w dwóch konkursach, jednak tym razem nic nie wygrałam. Oto moje konkursowe prace:


oraz zbliżenia ich detali :)


Wzory na te kapeluszowe damy pochodzą stąd a papier to głównie Galeria Papieru. Trzecia dama z kompletu również powstała, ale ponieważ nie załapała się na konkurs, to pokażę ją innym razem :)

W trakcie zlotu zorganizowana została również wspólna sesja fotograficzna, a przez cały czas trwania imprezy między uśmiechniętymi zlotowiczami krążył Pan Fotograf :)

Zdjęcie pożyczone stąd

Po ogłoszeniu wyników konkursów zostałam zaproszona przez Dominikę (która oczywiście zgarnęła pierwszą nagrodę za identyfikator - jak zwykle z resztą :P) do jej rodzinnego miasta Jaworzna. Ale zdjęć na razie nie pokażę. Pochwalę się nimi dopiero, gdy zostaną należycie oprawione.

2 komentarze: