sobota, 26 kwietnia 2014

U szwagra na urodzinach...

...jak jest - wie chyba każdy ;)

A jak jest PRZED tymi urodzinami? O! To już jest zdecydowanie ciekawsza kwestia ;)
A u mnie było tak:

- Robię właśnie kartkę dla W.
- Ja już zrobiłam...
- Samochód?
- Mhm. Vintage. W ogóle cała kartka mi jakaś taka starociowa wyszła...
- W końcu jubilat też nie pierwszej młodości ;P

Gwoli ścisłości - jubilatowi stuknęło ćwierćwiecze, a Mistrzynią Ciętej Riposty była... nie, nie zdradzę kto. Ale na pewno nie byłam to ja :)

Pierwszy raz pokusiłam się o kartkę w stylu vintage. Teraz widzę, że kilka rzeczy mogłam zrobić nieco inaczej. Ale nie wdawajmy się w szczegóły... Jak to mówi moja mama: "Mądry nie będzie patrzył, a głupi pomyśli, że tak ma być." Solenizantowi autko się podobało, i to jest najważniejsze :)



Po raz pierwszy eksperymentowałam również z szarpaniem, targaniem, miętoszeniem i postarzaniem papieru. Jako, że nie posiadam do tego celu profesjonalnych narzędzi i mediów, ich rolę zmuszone były pełnić nożyczki, herbata i lakier do włosów :P
 
Użyty przeze mnie papier to "Pastel" numer 5 z UHK Gallery.

wtorek, 22 kwietnia 2014

Dla pewnego Anioła...

Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Któregoś dnia zapytało więc Boga:
- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię. Ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?
- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się. To mi wystarczało, by być szczęśliwym?
- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.
- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?
- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył cię mówić.
- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?
- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.
- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?
- Twój anioł będzie cię chronić, nawet, jeśli miałby ryzykować własnym życiem.
- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę cię więcej widział.
- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.
W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.
- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: „MAMUSIU”.
Źródło: znalezione w Internecie

Po raz kolejny natchnieniem do stworzenia kartki stała się moja przyjaciółka, która podzieliła się ze mną jakże szczęśliwą nowiną. No po prostu musiałam jej w szczególny sposób pogratulować ;)


Tę karteczkę zgłaszam na wyzwanie mapkowe o tutaj. Papiery, których użyłam to gratisowy dodatek do majowego numeru mojej ulubionej gazetki. Wzór haftu znalazłam w Internecie.