Jakiś czas temu zostałam poproszona o wykonanie dla znajomej ślubnego obrazka z sowami w formacie A4. Praca ta spodobała się na tyle, że w zeszłym miesiącu dostałam kolejne "zlecenie" tego typu. Również miał to być obrazek w formacie A4, jednak tym razem wytycznych było więcej:
- ma być płaski, aby dało się go zapakować w antyramę;
- mają być na nim przedstawione misie w strojach ślubnych;
- w podpisie ma zostać umieszczona data ślubu i konkretny napis;
- obrazek ma zostać wykonany WE WSPÓŁPRACY Z SZERIT.
Wyzwanie to nie byle jakie, ale zdolne kobiety zawsze dadzą radę ;). Odbyłyśmy więc z Szerit naradę wojenną, której efektem była ogólna koncepcja całości i podział zadań. Mnie w udziale przypadło wyszycie napisu i daty ślubu, a Szerit wzięła na siebie bardziej reprezentacyjną część, czyli misiaki ;). A efekt końcowy przedstawia się tak:
Dodam jeszcze, że nie była to pierwsza nasza współpraca. Dwa lata temu wykonałyśmy wspólnymi siłami kartkę ślubną, która wyglądała o tak:
Świetnie Wam ta współpraca wychodzi :-)
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki wyczarowałyście w tej współpracy :)
OdpowiedzUsuń